Akademia Jedi

Ogłoszenie

Tutaj możesz wpisać treść ogłoszenia.

#1 2008-12-06 21:20:40

Mathe Drann

Padawan

10383011
Skąd: Mława
Zarejestrowany: 2008-12-06
Posty: 16
Punktów :   

Podanie By Mathe Drann

Imię: Mateusz
Wiek:14

Część Pierwsza

1. Staż w Jedi Knight : Jedi Academy: Hmm coś około 1,5 miesiąca tylko że ostatnio miałem małą przerwę.
2. Zakony/klany/organizacje, w których byłeś/byłaś: Brak
3.Szczególne osiągnięcia, w Jedi Knight : Jedi Academy: Jestem bardzo dobry w ataku i stylu makashi choć musze nadrobić troche obrone.
4. Twoja krótka historia gry w jk3: No proste że jestem fanem SW to kupiłem JA i zaczełem grać na multi.
5. Dlaczego nasza akademia??: Chce się nauczyć lepiej grać w OJP.
6.Nr gadu-gadu lub xfire: GG-10383011

Część Druga

1. Imię twojej postaci: Mathe Drann
2. Wiek twojej postaci: 23 lata
3. Rasa twojej postaci: Człowiek
4. Miejsce urodzenia twojej postaci: Coruscant
5. Opis zewnętrzny: Lśniące czarne włosy ubrany w typowy biały strój dla Jedi z brązową szatą z kapturem.
6. Historia:
-Wstawaj – powiedziała Lonna do młodego Mathe.
-Już wstaje tylko jeszcze 10 minut – Odpowiedziałem.
-Mam dość twojego lenistwa , wstawaj albo zawołam ojca – Krzyknęła – Musisz iść pomóc ojcu w przenoszeniu towarów do magazynu.
-Dobra już wstaje, a co z śniadaniem??
-Dostaniesz jak pomożesz ojcu, a teraz zmykaj a ja pościele łóżko
-Dobrze mamo już idę
-Ach ten Mathe zawsze taki leniwy, wszystko musze za niego robić
-Mówiłaś coś mamo?
-Nie nic masz tutaj kanapkę i butelkę z wodą a teraz idź

Młody Mathe poszedł pomagać ojcu w przenoszeniu towarów do magazynu po 30 minutach:

-Idź synu na śniadanie a ja jeszcze zobacze czy to wszystko bo te dostawy są coraz mniejsze a pieniędzy nadal jest nam brak. Po śniadaniu pójdziemy nad stawek co ty na to?  – Powiedział Ryan
-Dobrze już idę – Odpowiedział Mathe

Po 10 minutach:
-No i jak synku było – Zapytała się Lonna – Głodny jesteś?
-Nawet nie wiesz jak bardzo mamo, co dzisiaj będzie na śniadanie? – Zapytał
-Dzisiaj będzie jajecznica – Odpowiedziała – A gdzie jest Ryan?
-A poszedł jeszcze coś tam sprawdzić. Powiedział że po śniadaniu pójdziemy nad stawek.
-No jak zawsze nie wiem co on widzi w tym stawie – Powiedziała Lonna
-Już jestem – Wpadł niespodziewanie Ryan
-No nareszcie śniadanie prawie wystygło – Powiedziała całując męża

Po 20 minutach:

-Dobrze synku idziemy nad stawek opowiem ci pewną starą historię – Wstając od stołu powiedział Ryan
-Już tato jestem gotów – Wybiegając z  pokoju powiedział Mathe

Mathe razem ze swoim ojcem poszli nad stawek gdzie ojciec mu opowiadał że był kiedyś rycerzem jedi jednym z ukrywających się.

-Tato jak to być rycerzem jedi- Zapytał się Mathe
-Wiesz synu to jest…. – Nie zdążył dokończyć gdy nagle usłyszał wybuch
-Szybko to z naszego domu – Krzyknął Ryan

Po chwili byli już przy domu zauważyli że kręcą się tam bandyci
-Synu wiesz co to jest? – Zapytał Ryan wyjmując z plecaka blaster
-Tak tato to blaster – Odpowiedział
-A wiesz jak się go używa?- Zapytał Ryan
-Tak kiedyś pewien kolega mi pokazywał jak go używać
-Dobrze na 3 podbiegne do drzwi a ty będziesz mnie osłaniał

Po krótkiej chwili Ryan dobiegł do drzwi powalając po drodze 2 bandytów
-Mathe szybko do mnie!!!! – Krzyknął Ryan

Mathe sprintem pobiegł do drzwi nim zdążył dobiec widział jak ojciec się rozprawia z bandytami paroma machnięciami wibroostrzem.

-Tato to było niesamowite! – Powidział Mathe
-Uważaj tam jest jeszcze jeden!! – Krzycząc rzucił się na bandyte i zaczeli walczyć

Mathe wycelował powoli w bandyte a gdy ojciec odskoczył nacisnął spust i bandyta padł.

-Brawo synu – Powiedział Ryan z uśmiechem na ustach
-Tato a gdzie mama?? – Zmartwiony Mathe powiedział

Zaczeli jej szukać w całym domu. Odnaleźli ją w magazynie gdzie się schowała jak zobaczyła bandytów. Po tym ciężkim dniu Mathe razem z Ryanem posprzątali po bandytach i zawiadomili miejscową policje.

Następnego dnia:

-Wstawaj synu, dziś jest wielki dzień – Powiedział Ryan trzymając w dłoni wibroostrze
-Po co ci to wibroostrze? – Krzyknął Mathe podskakując ze strachu
-Synu wiem od dawna że potajemnie trenujesz walkę wibroostrzem choć matka ci tego zakazała
dlatego pomyślałem że zapisze cie na turniej walki juniorów – Powiedział Ryan podając wibroostrze Mathe’owi – Mamy mało pieniędzy a jeżeli wygrasz turniej będziemy wkońcu mieli jak utrzymać dom
-Czekałem na coś takiego ale myślałem że jak się dowiesz będę miał kłopoty – Powiedział podekscytowany Mathe

Po śniadaniu Mathe wziął się za trenowanie pod okiem ojca który udzielał mu wskazówek. Po obiedzie wybrali się na turniej.

-To tutaj synu dziś jest twój wielki dzień – Powiedział Ryan
-Jestem trochę zestresowany – Powiedział Mathe
-Na pewno ci się uda wierzę w ciebie, Masz w sobie moc czuje – Powiedział Ryan

Mathe przyglądał się jak walczyli inni większość z nich stawiała na siłe ale on wolał być zwinny i szybki.
-Teraz moja kolej – Powiedział zestresowany Mathe
-Powodzenia synu i pamiętaj co ci mówiłem!! – Krzyknął Ryan

Mathe wyszedł na arene zobaczył że jest sam przeciwko trzem
-Ej co jest??!! – Krzynął Mathe
-Zamknij się idioto i walcz jak mężczyzna!! – Wrzeszczał jakiś grubas na widowni

Mathe skupiony czekając na pierwszy ruch jego przeciwników zaczeli biec w jego stronę on jednym sprawnym ruchem rozłożył dwóch przeciwników i odskoczył, trzeci wkurzony rzucił się na Mathe który zaczoł blokować jego ataki kiedy zobaczył że przeciwnik jest już zmęczony jednym machnięciem wibroostrza powalił przeciwnika. Nagle sędzia ogłosił wyniki i zwycięzcą został Mathe zadowolony poszedł odebrać nagrodę nagle jakiś chłopak zastawił mu drogę

-Jak się nazywasz? – Spytał nieznajomy
-Mathe... Mathe Drann – Odpowiedział
-Jakim cudem ich pokonałeś? Zasłużyłeś na tą nagrodę a odemnie masz jeszcze to.
-Powiedział dając mu torbę z sumą 5000 kredytów-W sumie jest tego niewiele ale na wibroostrze ,zbroje i blaster nie wspominając o jedzeniu wystarczającym na 5 miesięcy będzie dość.
-Dziękuje ale teraz musze iść do domu na kolację.
-Idź – Powiedział Nieznajomy nie podając imienia

Po tym dniu Ryan był dumny z syna który oddał mu wszystkie kredyty
-Synu razem z mamą postanowiliśmy że polecisz do akademi jedi pobierać u nich nauki
-Naprawde tato? - Zapytał zadowolony Mathe
-Tak już jest wszystko gotowe spakuj się tylko i idz do portu tam już na ciebie czekają rozmawiałem z jedi którzy też wyczuli w tobie moc powiedzieli że będziesz mógł się u nich uczyć.
-Tato czy zobaczymy się jeszcze?? – Zapytał zmartwiony Mathe
-Być może synu być może – Odpowiedział zamyślony Ryan

Mathe pożegnał się z rodzicami i odleciał razem z Jedi do akademi…

KONIEC

Offline

 

#2 2008-12-06 21:28:39

Ishunt

Mistrz Jedi

Zarejestrowany: 2008-12-03
Posty: 27
Punktów :   

Re: Podanie By Mathe Drann

Przyjęty

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.mzklan.pun.pl www.gamebox.pun.pl www.raymanfangame.pun.pl www.juhichawla.pun.pl www.braveheart.pun.pl